Proste patenty na płaski brzuch

Wystający brzuszek nie zawsze oznacza, że musisz zacząć się odchudzać! Często wystarczy wzmocnić mięśnie brzucha. Oto kilka prostych patentów, które pomogą. Musisz jedynie pamiętać, aby stosować się do nich codziennie, przynajmniej przez parę tygodni. 

1. Śmiej się głośno! 
Śmiejąc się, sprawiasz, że mięśnie brzucha pracują na wysokich obrotach. Tak więc śmiej się bez ograniczeń – to wyszczupla! 

2. Shopping 
Podnosząc zakupy, nie schylaj się po nie, a zegnij kolana i przykucnij. Napnij przy tym plecy i brzuch. Niosąc pełne torby, trzymaj się prosto i napręż mięśnie brzucha. 

3. Spinaj nawet w kolejce... 
Czekając w kolejce lub na przystanku, stań w lekkim rozkroku (stopy na szerokości bioder), napnij mięśnie brzucha i kołysz się lekko z palców na pięty (15 sekund, 3 do 5 powtórzeń). To działa! 

4. ...i przed monitorem 
Spędzasz czas, grając na kompie lub serfując po necie? Pamiętaj, by mieć wyprostowane plecy. Napinaj i rozluźniaj mięśnie brzucha. Im więcej powtórzeń, tym lepiej. 

5. Jedz mądrze 
Produkty pełnoziarniste to pogromcy tłuszczu odkładającego się na brzuchu. Zamiast białego pieczywa wybierz grahamkę lub chleb pełnoziarnisty. Suszone owoce pomogą przy wzdęciach. Poza tym powinnaś dziennie wypijać 2 litry niegazowanej wody. 

6. Na obcasach! 
Buty na obcasach sprawiają, że sylwetka wydaje się smuklejsza. Poza tym chodząc w szpilkach lub na koturnach, automatycznie się prostujesz i napinasz mięśnie brzucha i pośladków. 

7. Uszczypnij się! 
Złap fałdki między kciuk a palec wskazujący i puść. Taki masaż świetnie wzmacnia mięśnie! Rób to po każdej kąpieli po naniesieniu balsamu do ciała. 

8. Zabawa z poduszkami 
Nie lubisz ćwiczeń? Umów się z siostrą lub kumpelą na walkę na poduszki. W ciągu 30 minut zabawy spalicie ok. 100 kalorii. 

9. Kręć na kanapie 
Nie, nie leń! W przerwie na reklamy rób "rowerek". Dobrze robi na dolne partie mięśni brzucha. 

10. Zrób porządek 
Sprzątanie to marna rozrywka, ale pocieszający jest fakt, że to także niemały wysiłek fizyczny - spalasz kalorie i przy okazji... rzeźbisz mięśnie.